Wielu Ojców Założycieli pisało pod pseudonimami Pseudonimy zapewniały ochronę potrzebną do pisania rzeczy kontrowersyjnych, do wzbudzania debaty na temat rzeczy, w które sami nie wierzyli, oraz do zachęcania do skupienia się na pomysłach, a nie na reputacjach Wątek ich znanych pseudonimów🧵
Alexander Hamilton, James Madison i John Jay wszyscy pisali pod nazwiskiem Publius, na cześć rzymskiego konsula Publius Valerius Poplicola. To wspólne autorstwo stało się znane po śmierci Hamiltona, ale indywidualni autorzy artykułów Federalist Papers z wpisami Publius pozostają przedmiotem debaty.
John Jay i John Stevens, Jr. używali pseudonimu Americanus, pisząc różne eseje federalistyczne.
Samuel Bryan napisał większość listów opublikowanych pod pseudonimem "Centinel", ale współautorem niektórych wpisów był George Bryan i— być może— Eleazer Oswald.
feedsImage
W rzeczywistości nie znamy wszystkich pseudonimów używanych przez niektórych z Ojców Założycieli. Na przykład, Alexander Hamilton pisał jako... Focjon, ateński mąż stanu, broniąc Traktatu Jaya.
Hamilton pisał jak Kolumb—w obronie Kongresu Kontynentalnego—i jako Pacificus—przeciwko wojnie.
Ciekawie, zarówno Hamilton, jak i Franklin napisali osobne teksty pod nazwiskiem Historicus. Nie mieli żadnego widocznego połączenia. To samo zdarzyło się z Johnem Adamsem, który używał imienia Poplicola, to samo, co Publius Valerius Poplicola z pism Hamiltona, Madisona i Jaya.
Benjamin Franklin pisał pod wieloma pseudonimami i jest jasne, że nikt nie zna ich wszystkich. Jego pseudonimy, takie jak Richard Saunders (czyli "Biedny Richard"), czasami były znane jako jego, a pseudonimy czasami pisały, że nimi nie są — czasami poważnie, czasami żartobliwie.
Benjamin Franklin często pisał jako kobieta. Na przykład pisał jako Silence Dogood, aby dostarczyć komentarzy społecznych. Czasami imiona były nieco głupsze, jak Martha Careful czy Caelia Shortface. Pod nazwiskiem Shortface Franklin nawet pisał fizyczne groźby do samego siebie.
Kolejny humorystyczny przypadek kolizji nazwisk miał miejsce, gdy dwóch Ojców Założycieli pisało jako osoba o nazwisku "M'Sarcasm". Przypuszczalnie nazwa ta pochodzi od postaci z Love À-la-Mode. Przesadnie zgodzili się z poglądami, z którymi ich prawdziwi autorzy się nie zgadzali.
Niektóre imiona były po prostu absurdalne: Croaker, Roderick Razor, Peep Junior, Skyaugusta, Tom Tell-Truth, Federalissimo, Betsey Cornstalk, Patience, Busy Body i inne. Być może najbardziej absurdalnym pseudonimem użytkownika był nikt inny jak Samuel Adams. Dlaczego? Cóż...
Samuel Adams pisał pod co najmniej dwudziestoma różnymi pseudonimami, często aby stworzyć wrażenie, że wiele osób popiera jego poglądy. Pisał również pod pseudonimami, aby oczerniać ludzi i pisać absurdalne rzeczy, aby zwiększyć czytelność. Wszystko w dobrej zabawie!
Czy wiesz, jak powstał New York Post? Hamilton. Znowu. Aby rozpocząć swoją nową publikację w 1801 roku, napisał osiemnaście artykułów pod pseudonimem "Lucius Crassus", gwałtownie krytykując prezydenturę Jeffersona.
Lista się wydłuża. Wielu Ojców Założycieli pisało pod pseudonimami, przed i po Wojnie o Niepodległość, zarówno dla pracy, jak i dla przyjemności, a czasami po prostu dla żartów. Niektórzy nawet chcieli mieć partnera do sparingu, gdy nikt inny nie chciał z nimi debatować, więc musieli debatować sami ze sobą.
W niektórych przypadkach ludzie starali się ograniczyć 'problem pseudonimów'. Na przykład Benjamin Russell, drukarz Massachusetts Centinel, ogłosił, że nie będzie drukował esejów antyfederalistycznych, chyba że autorzy ujawnią swoje nazwiska na żądanie. Nikt nie zgodził się na jego warunki.
W innym przypadku mężczyzna posługujący się pseudonimem "A Farmer" zaproponował, aby drukarz Gazety Stanu Georgia prowadził rejestr wszystkich nazwisk anonimowych autorów esejów. Jego celem? Stłumienie dyskursu. Ironią jest to, że nie odważyłby się tego zrobić pod własnym nazwiskiem!
Ojcowie Założyciele nie byli w tym wszystkim sami. Literaccy i naukowi wielcy pisali pod pseudonimami od zarania dziejów (i nie tylko). Od Isaaca Newtona po Sørena Kierkegaarda i Mary Ann Evans—ta tradycja jest powszechna w Europie od wieków.
feedsImage
To, co chcę przekazać, to fakt, że istnieje amerykańska tradycja sięgająca czasów przed założeniem kraju i sięgająca znacznie dalej. Ta tradycja to pisanie pseudonimowe, które jest tak amerykańskie jak szarlotka. Zawsze takie było i, na miłość boską, miejmy nadzieję, że zawsze takie będzie.
Kilka linków dla ciekawskich: Wiele źródeł użytych tutaj to książki.
63K