Każda prawdziwa wiedza, jaką zdobyłem, budując z AI, pochodziła z dążenia do wyników z rzeczywistymi użytkownikami, a nie z czyjegoś podręcznika. Wzór, który widzę: najcenniejsze przełomy nie pojawiają się w dokumentach ani postach. Są ukryte w tarciach, w nocnych sesjach debugowania i w rozmowach, gdzie widzisz, jak użytkownik robi coś, czego się nie spodziewałeś. Większość tego, co ma znaczenie w pracy nad produktami AI, pochodzi z zespołów, które przekraczają to, co znane. Krawędź to nie post na blogu. To moment, w którym zdajesz sobie sprawę, że hak użytkownika jest lepszy niż twoja specyfikacja. Jeśli chcesz zbudować coś prawdziwego z AI, wyłącz hałas. Idź tam, gdzie opinie są szczere, gdzie kod jest przepisywany i gdzie rozmowa dotyczy następnego wyniku użytkownika, a nie następnego nagłówka. Wszystkie najlepsze zespoły produktowe już tam są.
1,2K