Popularne tematy
#
Bonk Eco continues to show strength amid $USELESS rally
#
Pump.fun to raise $1B token sale, traders speculating on airdrop
#
Boop.Fun leading the way with a new launchpad on Solana.
Nie wiem, kto musi to usłyszeć, ale oto to. Przepraszam wszystkich, którzy wysłali mi swoją pracę życia i nie otrzymali odpowiedzi. Wierzcie mi, wiem, jak to jest poświęcić się zestawowi pomysłów i wlać w to całą swoją krew, pot i łzy. Wiem, jak to jest mieć niekonwencjonalną historię do opowiedzenia i mieć trudności z uzyskaniem uznania w mainstreamie. Znam to uczucie, gdy pomysł CHWYTA cię i wymaga, abyś go pchnął naprzód. Ale dostaję 500-700 nowych e-maili dziennie. Ledwo mogę dotrzeć do tych od moich post-doców, studentów, współpracowników, pracowników programowych, redaktorów czasopism i kolegów - ludzi, wobec których mam zobowiązania i obietnice do spełnienia. Dużo się dzieje, a badania i biomed są moimi głównymi obowiązkami. Po prostu nie mam czasu, aby zobaczyć większość tego, co mi wysyłają ludzie z ich ulubioną Teorią Wszystkiego lub genialnym pomysłem (~20-30 z tych dziennie); to samo dotyczy Tweetów lub odpowiedzi - całkowity przypadek, czy to zobaczę, czy nie. Jeśli nie otrzymałeś odpowiedzi, prawie na pewno nie miałem czasu, aby to zobaczyć. To nie jest odzwierciedlenie jakości pracy. Właściwie jestem pewien, że wśród tych tysięcy są prawdopodobnie prawdziwe perełki. Ale nie mam czasu, aby je sortować. A wiele z nich jest poza moją ekspertyzą - od egzorcyzmów po teorię kwantową, większość nie ma nic wspólnego ze mną ani moją bazą wiedzy. O, i jest też fakt, że nie mogę (z powodów prawnych) patrzeć na nic niezamówionego, co nie jest informacją publiczną (np. dokument, a nie link do preprintu, jak hostuje OSF Preprints). Ale niezależnie od tego, aby spojrzeć na twój wielki pomysł, musiałbym porzucić jeden ze swoich lub moich post-doców. To po prostu prosta matematyka 24 godziny w dobie. Przykro mi; chciałbym, aby każdy miał możliwość uzyskania wykwalifikowanych oczu na produkt swojej ciężkiej pracy.
O, a to jest zabawny wzór, przebiega w etapach... Etap 1 to miły początkowy e-mail - "Lubię twoją pracę, spójrz na to, to ważne". Etap 2 jest nadal miły - "Jestem pewien, że jesteś zajęty, ale ten naprawdę jest dobry, nie jak inne, musisz znaleźć czas, aby to zobaczyć." Etap 3 to irytacja: "Myślisz, że jesteś za duży, aby ze mną rozmawiać? Co daje ci prawo, aby to ignorować?". Etap 4 to przekleństwa i różne obelgi oraz wulgaryzmy, wymieszane z ofertami współpracy (to moje ulubione). Etap 5 to pełne groźby (nie wszystkie dochodzą do etapu 5, ale wystarczająco dużo). Więc dla tych, którzy zatrzymali się na etapie 1 lub 2, dziękuję za bycie racjonalnym, doceniam to. Dla tych, którzy tego nie zrobili, może połączę was ze sobą i możecie to załatwić bez mojego udziału... Również, jeśli jesteś na etapie 4-5, kontynuuj - twoje e-maile są zapisane na książkę, którą kiedyś opublikuję - nie potrzebuję komentarzy z mojej strony, po prostu e-mail za e-mailem, mówią same za siebie. Wyobrażam sobie ogromną sprzedaż tej książki - to dzikie, dzikie rzeczy. Może znajdę artystę, który je zilustruje.
47,33K
Najlepsze
Ranking
Ulubione