Łamie mi serce, gdy widzę, co się dzieje w tym pięknym kraju w tej chwili. Anglia. Wielka Brytania. Ten wspaniały naród zbudowany na ciężkiej pracy, wspólnocie i dumie… zmaga się. Ludzie cierpią. Rodziny odczuwają koszty życia jak nigdy dotąd. Rachunki sięgają nieba. Małe firmy, które istnieją od pokoleń, zamykają swoje drzwi. Ludzie pracują ciężej niż kiedykolwiek, a wciąż ledwo wiążą koniec z końcem. I to nie jest w porządku. Byłem w Portugalii w zeszłym tygodniu, poszedłem do sklepu i kupiłem dwa litry mleka, trochę ciastek dla dzieci i paczkę papierosów. Dziewięć euro. W domu w Wielkiej Brytanii ten sam sklep kosztowałby prawie 25 funtów. To nie jest tylko mała różnica… to jawna kradzież. I to sprawia, że zastanawiasz się… co tu się dzieje? Ale oto rzecz: nawet w tym chaosie wciąż wierzę w ten kraj z całego serca. Wierzę w ludzi. Wierzę w tych, którzy każdego ranka wstają i działają, bez względu na wszystko. Wierzę w mamy i tatów, którzy robią wszystko, co w ich mocy, aby dać swoim dzieciom lepsze życie. Wierzę w ducha wspólnoty, który wciąż żyje na naszych ulicach, nawet jeśli media próbują nas podzielić. I powiem to głośno i wyraźnie!! Nie ma nic złego w byciu dumnym z tego, skąd pochodzisz. Nie ma nic ekstremalnego w powiewaniu swoją flagą i kochaniu swojego kraju. To nie jest skrajna prawica, to po prostu duma. To szacunek dla swoich korzeni. To stanie dumnie za pokoleniami, które walczyły o naszą wolność, i za przyszłość, którą budujemy dla naszych dzieci. Jesteśmy Brytyjczykami. Przeszliśmy przez gorsze rzeczy i wyszliśmy silniejsi. Mamy tego ducha, silną górną wargę, niepowstrzymaną pracę, zdolność do stawienia czoła burzy i wciąż nastawienia czajnika. I to jest to, co musimy robić. Musimy wznieść się ponad hałas. Przestańmy pozwalać mediom społecznościowym i wiadomościom nas dzielić. Potrzebujemy jedności. Potrzebujemy miłości. Musimy dbać o siebie nawzajem, pomagać naszym sąsiadom, wspierać lokalne firmy i nigdy nie tracić tego iskry, która czyni Wielką Brytanię… Wielką Brytanią. Lepse dni nadchodzą. Ale zaczyna się od nas. Od ludzi. Od jedności. Od serca. Ten kraj przeszedł przez wojny, recesje i trudności i zawsze wracaliśmy, ponieważ mamy kręgosłup. Mamy wspólnotę. Mamy miłość. Więc mówię to, nie jako polityk, nie jako ktoś, kto co jakiś czas pojawia się w telewizji, po prostu jako dumny Brytyjczyk, który kocha ten kraj i jego ludzi… więc stójmy razem. Przywróćmy dumę, pasję i moc ludzi. Budujmy się nawzajem, a nie niszczmy się nawzajem. Nigdy nie przestawajmy kochać tej ziemi i nigdy nie przestawajmy walczyć o lepszą przyszłość. Bo jesteśmy Wielką Brytanią. Jesteśmy Wielką Brytanią. I jesteśmy najsilniejsi, gdy stoimy razem. Zostawcie flagę w spokoju i pozwólcie nam powiewać nią z dumą. Bosh❤️🇬🇧🏴
854,83K