Kiedyś myślałem w ten sposób, ale teraz wierzę, że znacznie lepiej jest być w udanym startupie. ("Każde miejsce na rakiecie") Tak, każdy nieudany startup zawiera przynajmniej jedną cenną lekcję. A najważniejsza lekcja z udanego startupu zazwyczaj brzmi po prostu "bądź w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie". Ale istnieje nieskończona liczba sposobów na porażkę i znacznie mniejsza liczba sposobów na wygraną. Umiejętność dopasowania wzorców do przynajmniej jednego udanego wykonania jest znacznie cenniejsza niż zdolność unikania jednej z nieskończoności trybów porażki.