Właśnie zobaczyłem nowy artykuł na eprint dotyczący zrozumienia Lasso i zauważyłem, że nawet nie cytuje Tassle. To dobra okazja, aby powtórzyć, że Tassle to niezwykle czytelna (i zoptymalizowana) wersja Lasso. Powinno to zyskać więcej uwagi.
4,37K