NFT-y ostatnio zyskują na popularności, a wraz z tym zaczynają pojawiać się prognozy, tezy i teorie. Wskoczyłem do przestrzeni prowadzonej przez @lokithebird z kilkoma świetnymi mówcami, takimi jak @anonchained i innymi, którzy podzielili się cennymi spostrzeżeniami. Choć zgadzałem się z wieloma rzeczami, które zostały powiedziane, wciąż trzymam się swojego punktu widzenia. Jeśli naprawdę chcemy zobaczyć, jak instytucje inwestują pieniądze w NFT-y, najpierw potrzebujemy uwagi detalistów. Dokładnie dlatego Luca rozszerzył @pudgypenguins i Pengu na coś globalnego, nawiązując współpracę z gigantami detalicznymi, takimi jak Walmart, Target, Walgreens itd. Wprowadzenie detalistów nie oznacza, że chcą, aby normiki zaczęły kupować Pudgys czy CryptoPunks. Oznacza to uchwycenie masowej uwagi. Instytucje nie inwestują w ciemno, stawiają na widoczność. Wiedzą, że oczy detalistów prowadzą do momentum. Tak właśnie zaczęła się hossa NFT w 2021 roku. Normiki zobaczyły nagłówki, posty na Instagramie i artykuły w wiadomościach o Bored Apes sprzedających się za 300 tys. dolarów. Ta uwaga wzbudziła ciekawość, a nagle wszyscy zaczęli szukać "następnego Bored Ape". Projekty takie jak HAPE i Mekaverse wykorzystały tę falę, obiecując, że będą następną wielką rzeczą z 3D sztuką i hype'em. Zawsze zaczyna się od uwagi. Detaliści prowadzą. Instytucje podążają.
1,35K