Nie znoszę cynicznych średniaków znacznie bardziej niż zmęczonych nihilistów, z których wyczerpaniem i powagą przynajmniej mogę się utożsamiać… ale nihilizm wypełnia pustkę przyszłości jedynie rezygnacją… jego przeciwieństwem nie jest optymizm ani realizm… lecz produktivizm: możemy i musimy *produkować* przyszłość.
6,6K