Chociaż nie mam nic przeciwko botowaniu Nie rozumiem obsesji na punkcie botowania całych kolekcji. 1. Szkodzisz sobie, mając tak dużą część podaży. Większość nie chce być wykluczona. 2. Czasami jest popyt, ale najczęściej go nie ma, a projekt z czasem traci na wartości, a potem w końcu umiera. 3. Potem ludzie obwiniają i krytykują założycieli projektów za to, że nie potrafią utrzymać ceny minimalnej. Botowanie to gra umiejętności i rozumiem, że ludzie chcą z tego korzystać. Każdy ma swoje preferencje. Ja w tym nie uczestniczę. Ale rób to w sposób, który nie zrujnuje ciężkiej pracy innych. Niektórzy z tych twórców budowali przez miesiące lub lata, tylko po to, by zostać oszukanymi przez twoje szybkie zyski.