Jakieś indyjskie firmy, które chcą zatrudnić "amerykańskich" [czytaj: białych] sprzedawców? Po prostu zatrudnij ludzi w Londynie: słaby lokalny rynek pracy, 30 do 50% zniżki na wynagrodzenia w porównaniu do SF/NYC, brak 2-miesięcznego lata europejskiego, wysoki koszt życia, dobra etyka pracy i brytyjski akcent, który równie dobrze współpracuje z Amerykanami.
10,99K