Praca w kryptowalutach znów jest fajna. Wszyscy ciągle mówili "@EFDevcon", "Ameryka Łacińska". Ale niewielu naprawdę wyjaśniało dlaczego. Więc zrobiłem coś głupiego (a może mądrego). Spakowałem walizkę, zarezerwowałem 40-godzinny lot i wylądowałem na Karaibach.
1,09K