Nie będę aktywny na Twitterze dzisiaj wieczorem. Spotykam się z troglodytą na lotnisku (prawdziwym) za kilka minut (nie spodziewałbym się, że wielu z was to zrozumie), więc proszę, nie piszcie do mnie prywatnych wiadomości pytając, gdzie jestem (jestem z troglodytą, ok). Troglodyta wrócił z dwutygodniowej podróży. Będę go częstować winem, kolacją i zamknę w sypialni. Nie przesadzaj z dźwignią. Jeśli dobrze handlujesz... to będą dobre kilka miesięcy. 🍌
6,64K