Ci, którzy sprzeciwiają się cłom Trumpa, to wszyscy członkowie inteligencji, którzy zarabiają na życie przy klawiaturze i/lub mikrofonie. Nikt ze zrogowaciałymi rękami, kto patrzył, jak ich rodziny pogrążają się w rozpaczy i fentanylu, gdy przemysł produkcyjny ucieka ze swoich społeczności, nie sprzeciwia się temu, co robi Trump. Fakt.
224,25K